Lato już za nami, więc przyszedł czas na posumowanie tej pięknej pory roku. Nad wodą byłem bardzo często, zazwyczaj po pracy. Rano łowiłem tylko raz, praktycznie bez jakichkolwiek wyników. Lato na Motławie nie było dotychczas dla mnie rewelacyjne. W tym roku postanowiłem łowić częściej. Odpuściłem całkowicie gdańskie zbiorniki retencyjne na rzecz Motławy. Dodam na wstępie, że łowiłem w 99% na części należącej do spółdzielni Troć. Część morską sobie odpuściłem z powodu dużej ilości turystów. Chyba nikt nie lubi co 5 minut odpowiadać „czy biorą ryby”? Głównym celem był okoń. Inne ryby to tylko przyłowy, ale też sprawiły ogromna radość. Ten wpis chciałem opublikować dużo wcześniej, ale natłok obowiązków w pracy spowodował, że z blogiem musiałem trochę przystopować. Postaram się pisać częściej, być może w jesienne wieczory będzie więcej czasu na publikacje. Czytaj dalej
Motława – spinningowe podsumowanie lata
